Wielkie odkrycia nie zawsze zaczynają się od spektakularnych zjawisk. Czasem wszystko zaczyna się od… jednej komórki. W Łukasiewicz – Instytucie Chemii Przemysłowej wiemy, że to, co dzieje się w mikroskali, może przynieść makroskalowy efekt – zwłaszcza gdy badania biologiczne prowadzone są z precyzją, technologicznym wsparciem i wyraźną wizją wdrożenia.
Dzięki nowoczesnym technikom laboratoryjnym jesteśmy dziś w stanie identyfikować pojedyncze związki chemiczne i analizować ich właściwości biologiczne z niespotykaną dotąd dokładnością. To nie tylko zmiana w jakości badań – to zupełnie nowa jakość projektowania przyszłości.
Jak tłumaczy Renata Kurek z Grupy Badawczej Farmacji, Chemii Kosmetycznej i Biotechnologii: – Badania biologiczne in vitro są jednym z pierwszych i kluczowych etapów weryfikacji działania substancji aktywnych. Prowadzimy je na liniach komórkowych w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych, poza organizmem żywym. Pozwalają nam na ocenę ich skuteczności i bezpieczeństwa jeszcze przed rozpoczęciem testów klinicznych czy przemysłowych.
To nie są testy dla testów – to precyzyjne narzędzia, które pozwalają przewidzieć, jak zachowa się substancja w realnym zastosowaniu. A komórki, choć niewidoczne, mówią nam o tym zaskakująco wiele.
Co potrafi komórka
Dzięki badaniom in vitro możemy oceniać wpływ substancji na pojedyncze komórki, a także badać mechanizmy ich działania W kontrolowanych warunkach laboratoryjnych odtwarzamy środowisko komórkowe, które pozwala nam symulować reakcje zachodzące w organizmie – bez ryzyka, ale z ogromną dokładnością.
To właśnie te badania są fundamentem dla nowoczesnej farmacji, biotechnologii i kosmetologii, bo dostarczają twardych danych na temat skuteczności, bezpieczeństwa i zastosowania związków aktywnych. Dzięki nim możemy:
- określić, czy dana substancja ma działanie przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, regenerujące, czy immunomodulujące,
- ocenić toksyczność komórkową, czyli sprawdzić, czy substancja nie wywołuje niepożądanych reakcji,
- testować interakcje ze składnikami aktywnymi w konkretnych formulacjach kosmetycznych, farmaceutycznych i suplementacyjnych,
- przyspieszyć proces selekcji związków, które mają realny potencjał wdrożeniowy.
To właśnie w laboratoriach Łukasiewicz – IChP, analizy w skali mikro- przekładają się na konkretne produkty, które trafiają do branż kluczowych dla zdrowia i jakości życia.
Kampus Mościcki to rozwój laboratoriów badawczych
Jednym z najważniejszych impulsów do rozwoju tych badań są fundusze europejskie pozyskane z Krajowego Planu Odbudowy. Pozwalają one Łukasiewicz – IChP inwestować w nowoczesną infrastrukturę badawczą – nie tylko w sprzęt, ale także w przestrzeń, ludzi i kompetencje. Nowe inkubatory do hodowli komórkowych, spektrometry, a także cytometr przepływowy– to tylko część inwestycji, które znacząco poszerzają możliwości badaczy. Obecnie tworzy się przestrzeń do interdyscyplinarnej współpracy: biologów molekularnych, chemików analitycznych, bioinformatyków i specjalistów od toksykologii. Dzięki powstającej synergii kompetencji będzie możliwe prowadzenie nie tylko samych badań, ale realnie stanie się możliwe projektowanie procesów biosyntezy, testowania i wdrażania nowych substancji aktywnych – w pełnym cyklu: od idei do gotowego produktu.
Przyszłość biologii to badania z wizją
Biologia molekularna i badania in vitro nie są już tylko „podstawowym etapem” – stają się głównym motorem innowacji w takich dziedzinach jak:
- medycyna regeneracyjna i spersonalizowana
- farmakologia,
- kosmetologia
- biotechnologia medyczna i przemysłowa
Połączenie narzędzi bioinformatyki i zaprojektowanej biosyntezy, pozwala na tworzenie substancji dokładnie dopasowanych do potrzeb – zarówno terapeutycznych, jak i użytkowych. Dlatego inwestujemy. Rozwijamy. Projektujemy przyszłość. Bo komórka może zmienić świat – trzeba tylko wiedzieć, jak ją zbadać.
oprac. M.S.