Unikatowa technologia Łukasiewicz – IChP: alternatywa dla małej czarnej

Czas czytania: 3 min
KIEDY?

GDZIE?

Według danych Food Research Institute przeciętny Polak wypija aż 95 litrów kawy rocznie. Do przygotowania takiej ilości tego napoju potrzeba aż 3 kg ziaren. W spożyciu tego produktu zajmujemy wysokie, bo aż 11. miejsce na świecie. Za co kochamy kawę? Za kofeinę. Kofeina pobudza korę mózgową, znosząc zmęczenie fizyczne i psychiczne. W niewielkich dawkach stosowana jest jako lek pobudzający centralny układ nerwowy, w zatruciach narkotykami, alkoholem, niedomaganiach układu krążenia i oddychania. Kofeina stanowi dodatek do leków przeciwbólowych, ponieważ przyspiesza ich działanie.

Nic dziwnego, że zapotrzebowanie na produkty zawierające w swoim składzie kofeinę jest ogromne. Preparaty handlowe zawierające kofeinę występują najczęściej w postaci proszku i tabletek, a także napojów i gumy do żucia. Zasadniczym jednak problemem związanym ze spożywaniem wyrobów zawierających składniki pobudzające aktywność organizmu, jest szybkie uwolnienie substancji czynnej, spowodowane krótkim okresem półtrwania kofeiny. W celu uzyskania optymalnego efektu terapeutycznego występuje konieczność spożywania kilku dawek preparatu w ciągu dnia.

Badacze z Łukasiewicz – Instytutu Chemii Przemysłowej znaleźli dla tego rodzaju produktów bezkonkurencyjną alternatywę. Opracowali unikatową technologię wytwarzania suplementu diety zawierającego kofeinę o modyfikowanym uwalnianiu.

Na czym polega istota tego wynalazku? Otóż w preparatach o spowolnionym uwalnianiu kofeiny substancja czynna uwalnia się w ciągu 8 godzin, co więcej – nie ma potrzeby przyjmowania kolejnych dawek. Proces uwalniania kofeiny z preparatu odbywa się bez efektu tzw. wyrzutu w początkowych godzinach od jego przyjęcia (zgłoszenie patentowe P.441243). „Mała czarna” ma w tym wypadku postać łatwej do połknięcia tabletki, w której dawka kofeiny wynosi aż 200 mg. Dla porównania: filiżanka tradycyjnej kawy to 60-80 mg kofeiny.

Alternatywa dla małej czarnej bardzo kusząca. Tylko co z zapachem i smakiem „prawdziwej” kawy?

Oprac. IL-W, fot. Łukasiewicz – IChP

przeczytaj również​

This will close in 0 seconds

This will close in 0 seconds