240 milionów złotych, cztery budynki, setki kilometrów instalacji, dziesiątki laboratoriów – i ponad 108 milionów złotych przeznaczonych na aparaturę badawczą najwyższej klasy. Tak w skrócie wygląda jedna z najambitniejszych inwestycji w infrastrukturę naukową w Polsce – Kampus Mościcki, tworzony przez Łukasiewicz – Instytut Chemii Przemysłowej.
Kampus Mościcki to realna przestrzeń dla nauki i przemysłu, w której badacze i inżynierowie pracować będą ramię w ramię na sprzęcie, który dziś jest jeszcze w fazie dostaw, przetargów, testów – ale już jutro stanie się silnikiem innowacji. – Sprzęt to serce laboratorium. To on decyduje, czy możemy badać przyszłość, czy tylko przeszłość – mówi Barbara Rajkowska, dyrektor Departamentu ds. Realizacji KPO Łukasiewicz –IChP. – W Kampusie Mościcki tworzymy warunki pracy na poziomie, który dotąd był poza naszym zasięgiem. Kupujemy najlepszą możliwą aparaturę – nie dlatego, że chcemy się pochwalić katalogiem. Tylko dlatego, że wiemy, co chcemy dzięki niej osiągnąć – dodaje.
Ile Łukasiewicz – IChP wyda na zakup aparatury?
Zakupy w Łukasiewicz – IChP są ogromne. Już zakontraktowano urządzenia za ponad 21 milionów złotych, a kolejne przetargi są w toku. Na liście? Spektrometry, reaktory, chromatografy, systemy pomiarowe, analizatory, aparaty do syntez i testów farmaceutycznych, laboratoria do pracy z materiałami polimerowymi, urządzenia przystosowane do GMP i wiele, wiele więcej. Co tydzień coś się zmienia: podpisywane są nowe umowy, odbierane kolejne dostawy, testowane nowe urządzenia, projektowane są układy pod konkretne technologie. To nie jest zakup „z półki”. To precyzyjna operacja technologiczna, której efektem będzie infrastruktura zdolna obsłużyć najnowsze wyzwania chemii, farmacji i biotechnologii. Całość dostaw to ponad 160 pozycji przetargowych na łączną kwotę 108 mln zł (blisko połowa budżetu całego projektu Kampus Mościcki).
Przetargi, dostawy, montaż: nauka od zaplecza
W ramach Kampusu Mościcki kupowana jest aparatura, która pozwala prowadzić badania na najwyższym światowym poziomie – od syntezy, przez analizę, aż po kontrolę jakości i wdrożenia. Wśród urządzeń, które już trafiły do laboratoriów, znajdują się m.in. spektrometr w podczerwieni FTIR z przystawką ATR do szybkiej analizy materiałów polimerowych bez konieczności przygotowania próbki, spektrometr UV-Vis Shimadzu 1900i do badań w zakresie ultrafioletu i światła widzialnego – przydatny nie tylko w chemii, ale i farmacji, analizie środowiskowej czy kontroli jakości powłok i folii, a także aparat do badania koloru w przestrzeni CIE Lab, wykorzystywany np. w ocenie barwy polichlorku winylu na różnych etapach jego przetwórstwa. Kupiony został również aparat do pomiaru rezystywności skrośnej – kluczowy przy opracowywaniu granulatów kablowych i materiałów elektroizolacyjnych – oraz specjalistyczny, 10-litrowy reaktor do prowadzenia syntez polichlorku winylu metodą suspensyjną i emulsyjną. To unikalne w skali kraju urządzenie, które wraz z innymi elementami wyposażenia tworzy kompletną linię badawczo-technologiczną – od syntezy po finalny wyrób. Każdy zakup jest częścią większej układanki – projektowana jest przestrzeń, w której sprzęt nie tylko imponuje parametrami, ale realnie wspiera badania, wdrożenia i współpracę z przemysłem.
Co jest fundamentem nowoczesnej nauki?
Aparatura badawcza to nie tylko narzędzie – to fundament nowoczesnej nauki. Bez niej nie ma rzetelnych danych, skalowalnych technologii, realnych wdrożeń. Dlatego właśnie w Kampusie Mościcki inwestuje się w sprzęt najwyższej klasy, który pozwoli badaczom i firmom wspólnie tworzyć rozwiązania na miarę XXI wieku. Realizacja największego projektu Łukasiewicz – IChP idzie pełną parą – pierwsze laboratoria są już modernizowane i wyposażane, aparatura sukcesywnie kupowana a kolejne etapy realizowane są zgodnie z harmonogramem. Wkrótce będzie to przestrzeń otwarta – dla naukowców, startupów, firm produkcyjnych, działów R&D i wszystkich, którzy chcą rozwijać innowacje w realnych warunkach. Już teraz naukowcy zapraszają przedsiębiorstwa zainteresowane współpracą, testowaniem, projektami badawczo-rozwojowymi i wspólnym poszukiwaniem nowych rozwiązań. Kampus Mościcki to miejsce, w którym nauka spotyka się z przemysłem – i razem zmieniają rzeczywistość.
oprac. M.S.
 
															
